Rozmowy przy kawie (25) |
Jaki, jaki??!! No wiem, że nie powiesz, ale teraz będę dumać nad tym, kto to moze być i jeszcze sama zapomnę o zamykaniu okien, a czarne chmury powoli nad horyzontem się gromadzą...id zatem dumać na górę, sprzątając w garderobie, bo na dole jakiś armagedon z nadmiernie ożywionym po antybiotykach R. i nadmiernie ożywionych z powodu weekendu dziećmi (a na górze można zapomnieć że jest się matką-Polką i myśleć, że jest się zwiewną młódką mającą szansę u tych wszystkich atrakcyjnych panów ). |