Wiejski eksperyment Pat - konfrontacji marzeń z realiami cd. :)
Ech, dziś znowu tylko kilka obrazków (w tym płotek z drzewnych odpadów), bom już dawno o urlopie zapomniała, wpadłwszy w wir pracy, zaległych rzeczy do zrobienia i takich tam...ale mam jeszcze do pokazania sporo Irlandii i mam to nadzieję zrobić wkrótce, żeby i samej sobie przypomnieć, jak tam fajnie było aniołek

Tymczasem w ogrodzie (mimo moich wysiłków nadal dziarsko zarastającym):

Niestrudzone ramblery z Lykke na czele widziane z okna kuchni





i z zewnątrz





obok równie wielgachny bez (tak, wiem, że lilak, ale...no bez wesoły )



płotek - całkiem udany moim zdaniem wesoły





i takie tamy



Rh biedronkowy w tym roku ledwo żyje, za to kwitnie w końcu po 4 latach maleństwo od siostry, jedna z pierwszych posadzonych tu roślin wesoły



Przecudne szczoteczki orszeliny













przeżył zimę mój cudny klon Esk Sunset




  PRZEJDŹ NA FORUM