Rozmowy przy kawie (25)
A w sobotę było tak...

Pewien buddysta odziedziczył posiadłość (ponad hektar) ze starym domem i ofiarował je swojemu lamie - Ole Nydahlowi. Jest pomysł na dalsze losy tego miejsca, przyjaciele spotykają się już i planują, a w sierpniu odbędzie się tam weekendowy kurs medytacyjny ze znanym krakowskim nauczycielem Karolem Ślęczkiem.

Spędziłam z nimi całą sobotę, spotkałam dawno nie widzianych ludzi i poznałam nowych. Wygrzewaliśmy się najpierw w słoneczku, potem przy ognisku, były dwie sesje medytacyjne na świeżym powietrzu, a do domu wróciłam o pierwszej w nocy. Bardzo mi to było potrzebne.










  PRZEJDŹ NA FORUM