Rozmowy przy kawie (25) |
Przed chwilą półka odpadła mi od ściany Dosłownie odpadła, kołki rozporowe wysunęly sie z cegieł i wszystko runęło. Szlag! Tak to jest, gdy chce sie mieć wiszące półki zawieszone w starych cegłach Te cegły są kruche, ale dotąd sie wszystko trzymało. Kurdę, potłukło mi się kilka fajnych przedmiotów, np. mój ulubiony świecznik, soadł też macany telefon, dyktafon, pulsometr, na szczęście na dywan, więc chyba żyją... |