Rozmowy przy kawie (25)
Bea, romantyzm, po 17 latach małżeństwa z szurniętym cholerykiem? Błagam. Stricte o seksie mówię. No bo ja nie umiała bym stwierdzić bez próbowania ,że to ten brylancik . To jak z ciastkiem, piknie wygląda, zapowiada się smakowicie, ale jednak jak spróbujesz to nie to. Ale może ja wiesz, jakaś mało normalna jestem. O czy warto chodziło mi ,że jak to jednak szkiełko, to niesmak zostanie.
zawstydzony


  PRZEJDŹ NA FORUM