Rozmowy przy kawie (25)
Bogusiu, no popłakałabym się z żalu za tym kompletem, gdyby nie fakt,że mam już jeden absolutnie wyjątkowy, bo od Iwonki - już nawet stoi w łazience, ale zastanawiam się, czy go do pancernej gabloty nie wstawić, bo jak mi któraś domowa łamaga potłucze, to się zapłaczę...

Misiu, oooo....cudne skarby! A skoro się znalazły, to zamierzasz użyć we wnętrzach?aniołek

zagadałam się przez telefon, 2 godziny pękły i już z powrotem do placówki trzeba jechać zdziwiony


  PRZEJDŹ NA FORUM