Rozmowy przy kawie (25)
Aniunie żartuj ,
właśnie wróciłam z działki gdzie musiałam polatać z konewka , bo tak sucho,że zgroza.
Trochę ogarnęłam moje rabatki , aż sama sie zdziwiłam jak te chwasty szybko rosną, wypiłam kawkę na tarasie i cała hepi wróciłam do domu.
Jutro ciąg dalszy , no chyba że pogoda się popsuje.

Chyba sobie daruję nadrabianie zaległości , bo sporo tego , jedynie zakodowałam o problemach Pati i problemach ze spaniem Ani.
Czasami i mnie dopada problem ze snem , ( teraz juz mniejszy , niż kiedyś ) mleko nie pomagało moze dlatego ,że lubię zimne , piwa nie próbowałam , bo nie lubię.


  PRZEJDŹ NA FORUM