NIEKOŃCZĄCE SIĘ PRÓBY... aby powstał ogród cz II |
Elu i jak? Byłaś na działce w ten weekend? Mnie od 2ch weekendów schodzi na zakładaniu warzywnika, ale póki co wysiałam ledwo marchew, pietruszkę, buraki i rzodkiewkę. Mam też własną rozsadę pomidorów i nawet skiełkowany groch, ale ciągle nie mam miejsca na wysadzenie tej rozsady, no i ciągle nocki są zimne... Poza tym zakwitł mi 1 z rododendronów biedronkowych, ale nie spojrzałam na etykietę... Co do odmian, to te w Biedronce sprawdzają mi się zawsze. Rododendrony i wszystkie cebulowe, a kupuję ich zawsze sporo jesienią, zresztą sama wiesz, bo często kupujemy sobie nawzajem Pozdrawiam cieplutko, acha...jak Cię nie było, to informuję, że wczoraj miałysmy darmowe podlewanie, bo nad wieczorkiem pokapało z nieba :-) |