To niemożliwe, że Twoja wiosna tak wyprzedza moją. Kuklik ledwie odrasta od ziemi, kokoryczka dopiero pokazała stulone noski, serduszki na razie pierwsze liście tuż przy ziemi, zawilce jeszcze maleńkie, róże nie mają żadnych pąków a przecież mieszkam w teoretycznie ciepłym regionie. Niezmiennie zachwycam się różnorodnością i dorodnością Twoich roślin. Wielu z nich nigdy nie widziałam "na żywo". Na dodatek naprawdę pięknie je fotografujesz. To wszystko sprawia, że zaglądając do Ciebie myślę sobie, że chciałabym pić poranną kawę na Twoim tarasie. Niezmiennie urzeka mnie pergola pod wisterię i hurtowe kwitnięcie tulipanów nad, którymi boleję u siebie za sprawą norników.
|