Wiejski eksperyment Pat - konfrontacji marzeń z realiami cd. :) |
Sweety pisze: survivor26 pisze: Może w mieszkaniu tuzin hurys ukrywa? Z nim lub bez niego kiedyś tam pojadę zobaczyć zieloną wyspę Spokojnie, to był żart, myślę, że przyczyna jest bardziej prozaiczna: M. ma pewnie bajzel nieziemski i kawalerskie gospodarstwo i myśl o tym, że wpadnie mu tam PPD wraz z wersją juniorską przyprawia go o siwiznę No i może być też tak, że akurat Twój M. nie widzi nic ciekawego w Irlandii, bo mieszka tam tyle czasu, że mu spowszedniało? A co do pytania wprost....też bym nie pytała, też mam męża poza domem, nie mam najmniejszych podstaw, żeby go o złe czyny podejrzewać, ale też nie zamierzam dociekać. W sumie odkrycie 'prawdy' co by w Twoim życiu zmieniło? Mówiąc brutalnie wyłącznie brak jednej pensji, męża widujesz rzadko jak kochanka, a szukać kochanka to tylko problem i uciążliwość, ten już wychowany, sprawdzony, nie ma co psuć dobrego układu...tak oto pragmatyzm wieku średniego wypiera u mnie romantyzm młodości |