NIEKOŃCZĄCE SIĘ PRÓBY... aby powstał ogród cz II
Aniu u mnie bukietowe w dobrej formie, co prawda niektóre przymroziło lekko ,ale powinny dać radę, jedną prowadzoną na drzewko obżarły mi najprawdopodobniej ptaki i mam tylko kilka rozwiniętych pączków -mam nadzieję, że wypuści z uśpionych oczek.
Padły mi dwie dębolistne, rozplenica,trawy pampasowe i kilka jeżówek

Magnolie przyciełam ,bo sprawiała wrazenie martwej i dziś jak ze szpadlem podchodziłam do niej ,aby ją wykopać okazało się ,ze wypuszcza diabeł-wsciekła jestem na siebie jak .....taki dziwny


  PRZEJDŹ NA FORUM