Rozmowy przy kawie (25) |
Zuza M trafił na ludzi, którzy nie mają ogrodów. Coś pięknego, nie wylazłabym z tego ogrodzenia bez kwiatów. Pat - myślę że kulturalne podejście akurat w przypadku Twojej córki to nie porozumienie. Mój syn jest lewo ręczny a pani posadziła go od ściany, nosi okulary pryzmaty a pani posadziła go w przedostatniej ławce. Syn zaczął histeryzować, bał się szkoły i wpadał w nerwicę. W końcu powiedział że pani każe mu pisać prawą ręką , nie wszystko widzi a chłopak popycha jego rękę jak sam pisze i dzieci przezywają go lewusem Jak wpadłam do szkoły, to od razu wiedzieli co mają zrobić. I nie byłam kulturalna, zażądałam zmian, łącznie ze zmianą wychowawcy. Ani razu syn nie poskarżył się już na jakąkolwiek złośliwość dzieciaków czy pani. Zadziałał dyrektor szkoły. |