Oj, to szkoda, że W. rzucił perły ogrodnicze między konsumentów wieprzowiny...z drugiej strony, rzeczywiście w sobotnie przedpołudnie to w centrum handlowym bywają raczej miłośnicy niewyszukanych rozrywek, bo np. ogrodnicy są w tym czasie w ogrodzie Mam nadzieję, że jednak zdjęcia będą i chociaż my dowartościujemy W. pochwałami
Opryskałam resztę warzywnika, rabatę przyrzeczną oraz miejsca pod ścieżki w stylu R. MaGorzatki, a zaraz idę wyrąbywać chaszcze pod płotem na dalszą część żywopłotu, bo wypłata już za tydzień, będzie można dokupować krzewów R. tymczasem walczy z elektryką i regipsami w pokoju dziewczynek |