Rozmowy przy kawie (25) |
Grażynka i Joasia buszują po kompoście to i ja się ujawnię kawę dostawiam, mimo,że mi ta niemiecka nie smkuje, ale pić coś z rana trzeba, co nie? mieszkanie baletnicy jest bardzo ciepłe i od miesiąca śpie przy otwartym oknie i rano wczas wstaje, bo patki tak się drą, że spać nie można, ale ja im wybaczam ten krzyk poranny |