| Rozmowy przy kawie (25) |
| oj Misiu byłam pewna, że z Dominikiem już lepiej Na poprawę humoru kupiłam sobie powojnik górski w B. - miał być ścisły reżim finansowy po zakupach na lotnisku (głupi wieśniak jestem, myślałam, że ceny wolnocłowe dotyczą wszystkich, a przy kasie się okazało, że nie |