Rozmowy przy kawie (24) |
Hej , hej przyszłam przywitać się i lecę , kawę łapię , dzieci , wnuki przyjechały nawet kot też. Oczywiście pół pomieszczeń jest Lorci a druga kocicy, każdy pilnuje swojego i nie przekracza granicy he, he. A słonko jakieś zamglone mam nadzieję że się rozjaśni. Do potem. O! pisałyśmy razem Zuza. ja też mam wywieszoną flagę !i jestem dumna . |