Dwa w jednym czyli miejska dżungla cz. II |
Już widać jak szybko budzi się Twój tajemniczy ogród. Pięknie masz! Moje poeticusy dopiero w pąkach. Mam je od ubiegłego roku i już cieszę się na kwitnienie. Wiewiórka to jakaś terminatorka. Pod bokiem pies i kot a ona nic sobie z tego nie robi. Śliczna! A gdyby drzwiczki miały tylko drewniane ramy a środek wypełniony czymś lekkim wtedy nie ważyły by tak dużo. Ja optowałabym za drzwiczkami bo one zapewniłyby najłatwiejszy dostęp do kubłów. |