Cóż, zaliczyłam 2 Biedronki i kupiłam 2 powojniki. Kermesinę i ...zapomniałam. Ważne, żeby ładnie rosły. W sumie nie mam wymagań co do koloru, pokroju kwiatów itp. Po powrocie z pracy obejrzałam ewentualne straty pomrozowe. Hortensja kosmata wygląda nieszczególnie, pomarzły liście na 2 glicyniach, rozwinięte kwiaty na magnolii są zwarzone, ale za to piwonia drzewiasta, z której wiatr zerwał okrycie wygląda na razie dobrze. Przyznam jednak, że rano się nieco podenerwowałam. Małgosiu, fajnie, że z psiulkiem lepiej |