O, Kasiu, niestety z tą energią dostępną wcale nie jest tak dobrze! To wciąż nie jest TO i juz nie wiem, czy kiedykolwiek będzie, czy może cos sie na dobre zepsuło i sie nie naprawi No, ale nie ma na co czekać, robię tyle, ile moge i w takim tempie, w jakim mogę. Dzieki uporowi posuwam się wolniutko w wybranym kierunku Powtarzam sobie, że jak w tej bajce, żółw doszedł pierwszy, bo choć szedł powoli, to konsekwentnie
Po co ja tak karczuje te chaszcze? No, jak to po co? żeby był wygodny dostęp
|