Rozmowy przy kawie (24) |
Ja w niedziele odpoczywam, znaczy dom obrabiam. Za to mój małżonek, z zapłotowymi, pracującymi sąsiadami działa ostro w każdą niedzielę Właśnie skończył ścianę od domku ogrodnika robić, teraz wozi ziemię spod gościnnego, na skalniak, pod grusze dnie i bzy.... Później w to miejsce zwiezie piach, a na miejsce piachu jutro wystawi węgiel z komórki, bo będzie czyścił kolejne metry komórki pod wylewkę Taki łańcuszek. Ja dziś rąk nie czuję, po wczorajszym koszeniu.... Wyszłam z wprawy.... |