Rozmowy przy kawie (24)
Patysiu - szerokiej drogi i udanego pobytu!
Janusz - dzięki za informacje! Piękne miasto wesoły
Ewulab - wiadomo: rude to wredne, małe to jazgotliwe... ach, jak ja bym chciała mieć takie włosy i tu szczególnie chodzi mi o kolor wesoły Dlatego całe życie się farbuję na różne warianty rudości, choć nie z musu, bo nie mam siwych włosów.

Tak jest zimno, że w ogóle nie chce mi się iść do ogrodu. Po obiedzie posiedziałam chwile na tarasie z kawą i szydełkiem, no ale NIE DA SIĘ!

Aaa, mam taką obserwację... chyba pod naszym wpływem, sąsiadki zaczęły od pewnego czasu podejmować różne prace w gospodarstwie w niedzielne popołudnia, co do tej pory się nie zdarzało, a mieszkamy już tutaj 6 lat.
A to jakieś szopki rozbierają, płotki montują, ogólnie mówiąc poprawiają estetykę; dziś sąsiadka zawołała, że wreszcie nie będziemy oglądać ich śmieci, bo robią porządki!
Może widzą, że pracujemy sobie cichutko w te nasze robocze niedziele, coraz ładniej jest dookoła nas, a ogień piekielny z pyska nam nie zionie wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM