Obrazki z Gospodarstwa (1) |
No to jedziemy z obrazkami. Pomidory z 10 kwietnia i z 24 kwietnia Tulipany pod renetami z 15 kwietnia i z 24 kwietnia Tu posadziłam też siewki orlików i nowe lilie martagony. A jeden orlik dostał taką fajną doniczkę w wypróchniałym pniu Teraz zmiany pod oknem jadalni - przed i po usunięciu betonu. Ale najpierw wykopałam stamtąd cały wózek roślinek, tak żeby Adrianek mógł walić na oślep w ten beton, zważając tylko na drapieżny krzaczor ognika. Przycięłam w tym tygodniu pole lawendy - i znów: przed i po. Pojedynczy krzaczek przed i po Na zdjęciu makro widać, że mimo żałosnego wyglądu, tam w środku jest potencjał! Dorotki są już wypuszczane za ogród i tam buszują w malinach Na popitkę - serwatka! Oto pobojowisko z kamieni i gruzu wydobytych spod ziemi przy nieśmiałej probie wykopania trzech porzeczek Wczoraj R. zlikwidował rabatę przy ogrodzeniu, które będzie zlikwidowane. Teraz tam jest pusto - ziemia i kamienie. Wykopane róże Excelsa, dzielżany, rozchodniki i inny drobiazg porozsadzaliśmy po ogrodzie. Część trafiła do donic. Wzbogaca się wciąż nowa rabata przy rozwidleniu nowej ścieżki. Jeśli mowa o donicach, to ślicznie rosną wykopane siewki tiarelli i muszę dla nich zaplanować docelowa lokalizację! W donicach też jeszcze czekają morelka i wiśnia łutówka W minionym tygodniu dopieszczam słoneczną rabatę pod oknami, wyciągając wciąż i wciąż sznurki podagrycznika - w tym roku wypowiedziałam mu wojnę! Liliowce są coraz większe, więc pomagają mi poniekąd Rabata widziana z góry i z dołu (góra/dół - bo tu jest widoczny spadek terenu) Budowa dróżek na razie nie jest kontynuowana, ale widać, że cegieł nie pozostało już dużo I na koniec Burek - ten blondyn to się zawsze w słońcu wygrzewa |