Olu! Cóż, że robi to sikorka to nie przypuszczałam. Wydawało mi się, że one wolą jedzonko z większą zawartością tłuszczu Elu! No właśnie tam nie było karmnika. Przez chwilę pomyślałam, że sie rozleniwiły właśnie dokarmianie, ale to raczej Bea może mieć rację Bea! Moim sikorkom kupowałam bardzo urozmaicone jedzenie, ale może to była obca, stąd te braki W każdym razie myślę, że masz rację. Janko! Sama skomponowałam sobie widok z kuchni, by gotując móc się przyglądać moim roślinkom. Zresztą z okna kuchennego mam widok na główną część ogrodu, widok na Skrzyczne i wejście do ogrodu. Taka specyfika. Może nie jest to najlepsze rozwiązanie, ale działka ma wjazd od południa. Tego zmienić się nie dało. A na zdjęciu głównie jednak widać iwę i ułożoną przez mnie własnoręcznie ścieżkę. Słodziak nie szczerzył ząbków, raczek było mu gorąco i się chłodził. Na prawdę rzadko pokazuje ząbki...
Dziś zakończyłam generalne, wiosenne porządki. Oczywiście tam, gdzie zaczynałam już trzeba nieco odchwaścić, ale co do zasady jest porządek. Wyplewione, spulchnione i wyściółkowane. Trwa skoszona. Wiosenny ogród zaprasza
Zaczynają królować tulipany
I tradycyjne takie tam
|