Rozmowy przy kawie (24)
Dziękuję jeszcze raz Wszystkim. Janusz, próbowałam, sama nie pojadę , em nie chce, a dzieci mi nie odda. Amen.
Przeżyję. Zastanawiam się czy nie będzie tak, że taliba adwokat się zagalopował i czy nie napisze na niego skargi do okręgówki. Ale to jutro się dowiem.

Dziś kończę pracę wydrukiem faktury dla ema. A tak, sam sobie wystawił, znaczy ja mu wystawiłam... Obłęd. Sam sobie sprzedaje towar. Polska nie przestanie mnie zadziwiać. lol

Jutro też będzie dzień. Prawda? A jak się sprężę to i na ogrodzie powalczę! Nasiała mi się niezapominajka, w ramach odstresowywania nasadziłam 40 sadzonek do wielodoniczek. No to będzie niebieskoooo . Niech będzie bo posianą aksamitkę wciął grzyb. Ale astry rosną, będzie dobrze! Jeszcze tylko znajdę miejsce dla 4 ciemierników , które dostałam w prezencie i będzie luz.
Choć nie, obiecałam sobie poletko poziomek!! Muszę poprzesadzać!
Ale teraz poprawiam kołderki i smaruję do łazienki.
Dobranoc.


  PRZEJDŹ NA FORUM