Rozmowy przy kawie (24) |
aniaop pisze: Dziewczyny, gdyby nie terapia, którą przeszłam, to pewnie już bym kwiatki wąchała od dołu! Dzięki temu żyję , potrafię jasno określić co się ze mną dzieje i poradzić sobie. To, że tu o tym pisze otwarcie, to jest wielki krok dla mnie! (zadziwia mnie wciąż brak bana, ale póki co... ) Był taki moment, kiedy w ostatniej chwili łapałam się na tym, że noga na gazie na max, a z przodu kamienica... To nie jest takie proste. ! Jak jeszcze raz o tym pomyslisz to wczesniej pomyśl o mieszkancach takiej kamienicy i dzieciach .Napisała bym coś jeszcze ale ugryze się w język . Wiem jedno takie zakończenie spawy jest egoistyczne Pat przykro mi z powodu kota . Dzien wolny , nic nie zrobilam tylko się wyspałam . |