Pat ja mam ogrzewanie podłogowe, piec olejowy i bardzo mało słońca. Mam ustawioną temperaturę na 21,5 stopnia i piec chodzi, gdy temperatura się obniży. Nie opłaca mi się go wyłączać i wychłodzić mieszkania, bo później wraca do żądanej temperatury przez kilka godzin. Gdy było ciepło przez 2 czy 3 dni to piec włączał mi się raz na dobę na jakieś 1,5 godziny ale w ostatnim tygodniu włącza się już dwa razy na dobę. U mnie sezon też długi - poprzedni trwał od połowy października do połowy maja. W tym roku pewnie będzie podobnie. Elu kwiat, o który pytasz to lewizja liścieniowa. Tak naprawdę to kupiłam ją dla urody nie znając jej wcześniej i nie wiedziałam czy potrafię jej stworzyć odpowiednie warunki. Niestety sprzedawczyni w ogrodniczym zapewniła mnie, że to jest roślina na całodzienne słońce. A tak nie jest. Słońce owszem ale przed południem i najlepiej nasadzenie na skarpie Misi tak by nie było zastoin wody w korzeniach. Pisząc o zakupach zamiast o lewizji napisałam o kolkwicji, którą oglądałam ale jej nie kupiłam bo był tylko jeden niezbyt ładny egzemplarz. Zatem nie mam kolkwicji ale mam lewizję. |