Ogród w dolinie - matrix |
Aniu ostatnie pół godziny spędziłam w Twoim ogrodzie podziwiając prześliczne rośliny na doskonałych fotkach. Ileż u Ciebie różności wywołujących ochy i achy. Wiśnia rzeczywiście boska ale i oczar też mnie oczarował. A maluchy wszelkiej maści w imponujących ilościach i kolorach. Rzeczywiście ogród odpłaca Ci się i za odśnieżanie i za opiekę. Pozazdrościłam Ci tego relaksu w słońcu i w pięknym otoczeniu, z brzęczeniem pszczół w tle. Skąd wzięłaś słońce? Ślimacza historia pięknie sfotografowana i ciekawie skomentowana. I jak unicestwić teraz takie sympatyczne stworzonko jak na Twoich zdjęciach? Aż się zdziwiłam, że ma tak ładny łepek. Okami to rzeczywiście najpiękniejszy kwiatuszek w Twoim kolorowym ogrodzie. Głaski dla niego. |