Rozmowy przy kawie (24) |
Małgosiu, przylepia się do mnie chore, brzydkie, słabe, niechciane. Wszystkie moje zwierzęta to znalezione, mniej lub bardziej kaleki. Może nie cieszą oczu, ale serce. A i ja, mało rasowa i nieposiadająca nachalnej urody. I tak żyjemy ze sobą" brzydka ona, brzydki on, a taka piękna miłość". |