NIEKOŃCZĄCE SIĘ PRÓBY... aby powstał ogród cz II |
elakuznicom pisze: Marysiu mnie tez zostały dwie doniczuszki z zeszłego roku , nie posadziłam stały pod rododendronem i też mi przeżyły ,ja wysieję od razu wokół rośliny matecznej , lubię duże kępy , ale może źle myślę ?? Marysiu i delikatnie te nasiona "przyklepałaś" ? nie chciałabym popełnić błędu . Nasiona przysypałam delikatnie ziemia , w sumie nie wiedziałam ,że nie należy je przykrywać . Na złe im to nie wyszło , bo wykiełkowały aż za dobrze ,czyli chyba wszystkie nasiona Winniczka od paru chwil podziwiam , szkoda ze z niego taki łobuz , bo na zdjęciu prezentuje sie bardzo ładnie a co to na ostatnim zdjeciu? ukorzeniasz cos ? czy to siewki czegoś? |