Aniu no nie bardzo moja, skoro ma być dla Ciebie Obejrzę, co się da "urwać" Teresko miło mi Cie gościć  Aniu Ryszan oj, też się cieszę To prawdziwa przyjemność, w zasadzie o każdej porze roku.
Ogród dziś był do oglądania, nie do pracowania. Joasia przyjechała z torbami i wyjechała... bez jednej najmniejszej sadzonki... Wykopywanie jaśminowców odłożone do jesieni, barwinek też "inną razą". Po prostu siedzieliśmy, gadaliśmy, aż zaczął padać deszcz, a potem zrobiło się ciemnawo. Gdyby nie to, że ma raczej niedaleko do mnie i roślinność może pobrać w dogodnym terminie bez problemów, to by mi było głupio, że gość bez darów wyjechał. Ale spędziliśmy bardzo fajny dzień!
No to teraz fotki. Robiłam część rano, kiedy jeszcze słońce było nisko, a kolejną porcję wczesnym popołudniem.
Tulipan tarda


I inne




Szachownice wyłażą w parach


Albo w grupkach

Na razie raczyły zakwitnąć następujące narcyzy:
Babciny

I "Tahiti"

Szafirki akwitły łanowo w przedogródku


W przedogródku jednakowoż teraz króluje magnolia pośrednia, która zaczyna konkurować o przestrzeń z rosnącą obok sosną




Chociaż monstrualny ciemiernik tez się pcha na podium 


A obok skromniutka ale wdzięczna pragnia

Epimedium "Sulphureum"

Znalazła się moja sangwinara "Flore Pleno". Zapomniałam, że ona wychodzi w okolicy połowy kwietnia dopiero.

Kolejna azalia w gotowości

Tarczownica w postaci trochę kosmicznych pędów kwiatostanowych, które wyłażą przed wielkimi liśćmi

Szersze plany
Różanka

Rabata mieszana


Cienista na razie dość nudnawa

Rabata na przeciwko Arlington oraz z lekka przebudowany ciąg południowo-zachodni przy pergoli-zamiast winorośli mamy powojniki: Jackmanii, Polish Spirit oraz Julkę Correvon. Przy okazji wywleczony został kabel od lampy ogrodowej.

Widok z cienistej na stronę przeciwpołożną

Bratki balijkowe. Kojarzą mi się z Iwonką, więc niech dla niej będzie to zdjęcie.

I nowy nabytek

A potem się rozpadało.... |