Wiejski eksperyment Pat - konfrontacji marzeń z realiami cd. :)

Ze względu na totalne zarobienie i szybkie wiosenne przeterminowywanie się zdjęć dziś post obrazkowy Tak, żebyście wiedzieli, ze i ogród i my żyjemy, my robolimy, ogród toczy wyścig z wykluwającymi się ślimakami - na razie 2:1 dla ślimaków...zeżarły połowę lilii, szczęśliwie tę połowę, która akurat nie miała pąków kwiatowych Tulipanom brakuje dosłownie godziny słońca, żeby rozkwitły i tę godzinę MUSZĄ mieć w nadchodzacym tygodniu inaczej rozkwitną i przekwitną podczas mojej nieobecności i się zapłaczę... Dalej zdjęcia natury ogólnej, tu tymczasem oczar O co chodzi? Zakwitł 2 tygodnie temu takim poronionym kwiatkiem...żyje, gałązki ma zdrowe, ale wygląda jak zahibernowany...i co ja mam z tą bidą zrobić? Jak wrócę z wywczasów to z zadań pilnych czeka dokupienie drzew i krzewów żywopłotowych, bo jak zawsze wiosną wkurza mnie, że ogród taki odsłonięty od ulicy oraz łazienka....leży nietknięta od 3 tygodni

  PRZEJDŹ NA FORUM