Rozmowy przy kawie (24) |
Hej, kochani, czy mi się zdaje, czy tu był kiedyś jakiś cudowny sposób na mrówki, biegające po kuchennych blatach? No i wolałabym taki, no wiecie... bez zabijania. Tak biegają te mrówki od zeszłego tygodnia. W pracy też mi się uaktywniły koło szafki z czajnikiem i kawowym ekspresem, ale tutaj, to oczywiście wpadł szwadron śmierci w postaci konserwatora i pani woźnej z psikaczem. |