| Piasek i Róże |
| Ewuniu, takiego pogromu w różach (i nie tylko) i u mnie nigdy nie było. Ale widząc jak zimą wręcz kwitły, gdy nagle dziabnęło mrozem, to już wiedziałam, że wesoło nie będzie Pewnie, że pokażę LO. Tę zakupioną na wiosnę posadziłam przy wschodniej ścianie. W tej chwili ma słońce mniej więcej do 11.00. Druga rośnie na patelni. Zobaczymy jak ta wschodnia sobie poradzi z tak małą ilością słońca. A skoro dopiero teraz odczytujesz życzenia, to i ja się dołączam. Wszystkiego najlepszego! |