Dwa w jednym czyli miejska dżungla cz. II
Pat moja nigdy do ziemi nie przemarzła, ale ona tempo rośnięcia ma naprawdę niezłe. Lubi żyzną, wilgotną, ale nie mokra ziemie i generalnie poza cięciem, szczególnie takich pędów wybijających z korzenia i tworzących płożące baty kilkumetrowe oraz podrzuceniem kompostu raz w roku innych zabiegów pielęgnacyjnych nie wykonuję wesoły Trzeba tylko pamiętać, że jest trująca, więc uwagi na młodociane Kozy trzeba sprawę przemyśleć.


  PRZEJDŹ NA FORUM