Rozmowy przy kawie (24) |
Basiu, to dobrze, że stan zapalny opanowany, czyli idzie ku dobremu . A z różami u mnie też nieciekawie. Dawno tak nie było. W dodatku nie widzę lilii sadzonych jesienią. Pewnie nornice wciągnęły na przekąskę . A jakie róże nie przetrwały? |