Rozmowy przy kawie (24) |
Pati! Zupełnie nie rozumiem o co chodzi w zmatowieniu felg, ale niezależnie od tego co to niby jest zalecałabym absolutny spokój, acz stanowczą odmowę R. w partycypowaniu w jakichkolwiek wyimaginowanych szkodach. Zasady odpowiedzialności pracownika za szkody są ściśle określone w kodeksie pracy i zawsze można iść do sądu. Weksle in blanco niestety zawsze są problematyczne, szczególnie gdy nie podpisano deklaracji wekslowej, ale rozumiem doskonale, dlaczego mimo to R. się zdecydował mimo to na tę pracę. Tak czy siak, ale awanturnictwo w stylu E. Jaworowicz jest czas. Basiu! Podpisuje się wszystkim dwoma łapkami pod tym, co napisała Janinka. Pędzisz, jakby jutro świat miała się skończyć. Tymczasem powinnaś rozsądnie gospodarować siłami, by starczyło ci ich na jeszcze bardzo długo ![]() Misiu! Jesteś dla mnie niekwestionowanym wzorem kobietki pełnej spokoju, rozsądku, a do tego w różowych okularach. Gdyby moja Mama mogła się tego od kogokolwiek nauczyć... Tymczasem wczoraj popołudnie i wieczór spędziliśmy słuchając, co jej dolega i nawet jak udało się zmienić temat, to wracała ze swoimi dolegliwościami jak bumerang ![]() Januszu! Małą jest przesłodka ![]() O Iwonce myślę zawsze, jak grzebię w ogródku i przyznam, że nadal nie umiem uwierzyć, że jej już nie ma ![]() Wczoraj od południa u nas była wręcz ulewa. Dziś tylko siąpi, ale jest szaro - buro. Ogródek jednak podlany solidnie ![]() |