Rozmowy przy kawie (23)
Dzień dobry! Czytałam na bieżąco ale z pisaniem ciężko. Wstawać mi się nie chce, w firmie roboty po kokardę, przychodzę tak wyczerpania psychicznie, dobrze, że można na chwilę do ogródka. Ale ja bez planu żadnego bo jak tu planować jak czasu tak mało. W sobotę wyplewiłam najdłuższe rabatki, wczoraj i w poniedziałek posiałam co się dało, jakiś lekki deszczyk teraz pada ale tak jak pisze Janeczka za mało dla roślinek.

Basiu ze mnie ogrodniczki żadna, a i róże byle jakie więc w sobotę nie czekając na forsycje przycięłam intuicyjnie i zobaczymy co będzie.
Skrupulatności i systematyczności nieustannie zazdroszczę!

Pozdrawiam wszystkich i miłego dnia!


  PRZEJDŹ NA FORUM