Dwa w jednym czyli miejska dżungla cz. II
Aniu no świetnie Cię rozumiem bardzo szczęśliwy Ja poszłam do Owada w poszukiwaniu Rh i skoro nie znalazłam nic interesującego, to chociaż sobie mikołajka kupiłam wesoły
Marysiu wiele znów nie straciłaś, dopiero wiosna się rozkręca wesoły Przylaszczki ku mej radości dobrze przetrwały zimę.

Wczoraj korzystając z pogody wzięłam się za prace ogrodnicze, z których na liście pod nr 1 było wygrabianie mchu z trawników. Ku mej radości okazało się, że W. już to zrobił. Najgorzej po zabiegu prezentuje się trawnik przed rabatą zadnią. Tam w zasadzie 70% składu stanowił mech, potraktowany przeze mnie dwa tygodnie temu preparatem żelazowym.



Z e-clemaitsa przyjechało zamówienie



No i teraz przegląd kadr:

Hiacynty stare i nowe





Ostatnie podrygi krokusów, czyli pierwszy etap wiosny mamy prawie za sobą





Pora na wczesne tulipany, botaniczne już kwitną. Wystarczyło kilka godzin słońca







Błękity





I fiolety



Wawrzynki wilczełyko





Ciemiernik z przedogródka



I kwitnące wiosenne krzewy: kalina i abeliofylum





Ogólnie-nuda! bardzo szczęśliwy



  PRZEJDŹ NA FORUM