Rozmowy przy kawie (23)
Witam, dostawiam kawębardzo szczęśliwy
Małgosiu piękny kogut, przypomniał mi mojego koguta z dzieciństwa. Wszystkich dziobał w mojej obronie. Jak skoczył na siostrę, a ona wpadła do gnojówki to mama chciała go zabić na rosół. Ja miałam wtedy 5 lat i tak wrzeszczałam i wyzywałam mamę od morderców, że kogut zszedł w siędziwym wieku z przyczyn naturalnychpan zielony nikt go nie mógł ruszyć-był mój a ja jegopan zielony
U mnie piękna słoneczna pogodaaniołek Życzę słonecznej niedzielibardzo szczęśliwy


  PRZEJDŹ NA FORUM