Rozmowy przy kawie (23)
Poleży chwilę i stopnieje wesoły Widok to nie jest za przyjemny, ale trzeba przeżyć.
Mieliśmy dziś ciąg dalszy wielkich planów, ale z uwagi na pogodę chyba ograniczymy się tylko na postawienia do końca płotu maskującego kompostownik. Pomaluję go drewnochronem nieco później - może jutro? Oby. Został nam do przesiania kompostownik i palenie bożonarodzeniowej choinki itp. odpadów zielonych. Ten na górze nic nie chce mi ułatwić. eM wyjeżdża w niedzielę i zostanę z resztą sama płacze


  PRZEJDŹ NA FORUM