Tniemy! |
Ja takie "podpędzone" rośliny (marketowe nabytki) sadzę do donic i wystawiam do strychowego nieogrzewanego pokoju z oknami. Tam sobie rosną i czekają do takiego momentu, kiedy rośliny na zewnątrz będą miały pączki/przyrosty w podobnej fazie rozwoju. Wtedy dopiero przenosimy je do ogrodu. |