Wiejski eksperyment Pat - konfrontacji marzeń z realiami cd. :)
Dziękuję! Zwłaszcza L. Misi, jako fachowcowi z doświadczeniem dłuższym niż moje życie aniołek Metodę wykoncypowaliśmy wspólnie z R. szukając na internetowych forach szaleńców budujących z gliny, dachy ze strzechy i takie tam średniowieczne cuda, a w międzyczasie R. jako wielki miłośnik i znawca marynistyki przypomniał sobie, że w ten sposób uszczelniano kadłuby statków i pływały wesoły U nas zamiast smołowania, sznurki będą zaolejowane, ale efekt powinien być podobny. Robota upierdliwa, bo za gruby sznurek kupiłam (tzn. matematycznie dobry, ale w praktyce nie naddający się aż tak, jak myślałam) i muszę go pracowicie rozplatać na dwa lub jedno pasmo, zależnie od grubości szczeliny. Robota żmudna, ale w połączeniu z wdychaniem świeżego oleju z podłogi przypomina medytację z wspomaganiem niedozwolonych środków odurzających lol


  PRZEJDŹ NA FORUM