No powiem Wam ,że wędlinki nam się udały w tym roku Następnym razem muszę poszukać mniejsze o rozmiar flaki , bo kiełbaska była ciut za gruba. I zapewniam ,że każdy może sam uwędzić , bo to żadna filozofia.
Wykorzystałam ładną pogodę i trochę popracowałam na działce. Plan był taki , aby pozbyć się mchu z trawnika ale palny sobie a możliwości i siły sobie Grabiłam jak gupia , a tego mchu ciągle sporo zostawało ( pęcherze na rekach mam jak malowane )
a to urobek z małego trawnika pod drzewami owocowymi
teraz schnie w palenisku , później go spalę
Chyba się pożegnam z hortensjami ogrodowymi , tak mniej więcej wszystkie 3 krzaki wyglądają uschły , przymarzły , musiałam uciąć wiekszość łodyg do samej ziemi Ta calutka uschła , ale widać ,że cos puszcza od korzenia
Za to żurawki mają się całkiem dobrze po zimie , niektóre muszę odmłodzić , ale przezornie ukorzeniłam latem nowe sadzonki , więc z wymianą nie bedzie problemu
Problem jest niestety z tiarellą ( której kwitnienie tak wszystkich zachwycało) latem susza dosyć mocno ja podsuszyła i obecnie tak wygląda nie wiem czy uda się ją uratować )
,
mam nadzieję,że sobie jakoś poradzi , bo obiecałam Wam szczepki
Krokusy kończą powoli soje kwitnienie
Ułudka wiosenna powoli startuje
-------------------------------------------------------------- reszta pózniej, jak tylko fotosik będzie łaskawy współpracować
cd. Startują tez hiacynty
Puszkinia
i takie tam...
Niestety po zimie straciłam przylaszczkę |