Rozmowy przy kawie (23)
Aniu spokojnej podróży! Dziś już pewnie A4 będzie zapchana jak zawsze, a w święta ta cudnie się jechało - Janeczka trafiła już na powracających, ale ja jechałam w niedzielę i bajka była...z 10 aut na całym 80-kilometrowym odcinku aniołek

Janeczko z opóźnieniem, bo w wirze świątecznym, ale pogratuluj mamie dostojnego jubileuszu! Moja teściowa ma podobną tęsknotę za ogródkiem, którego już nie ma, i jak generalnie słabo się dogadujemy, tak kwiaty to punkt styczny, na którym możemy jakąś nić porozumienia zawiązać aniołek

Pooglądałam Wasze wiosenne zdjęcia, przecudne łany krokusów w Szczecinie (do takiego efektu dążę na swojej łące aniołek ) i góry - jak co roku, serce mi do nich wyrywa, i jak co roku skończy się pewnie na oglądaniu ich z dołu...chociaż...może...obiecałam dziewczynkom Mały Staw, jeśli uda mi się jakąkolwiek kondycję zbudować, to pojedziemy aniołek

Kawę dostawiam - dziś jeszcze wolne, które bardzo bym chciała wykorzystać na roboty ogrodowe, więc mam nadzieję że ten wicher za oknem nie napędzi na aktualnie błękitne niebo chmur.


  PRZEJDŹ NA FORUM