Obrazki z Gospodarstwa (1) |
Umiejętności robótkowe podziwiam. Wypatrzyłam dwa takie słoje gliniane, jakie tez mam, tylko jeden większy, drugi mniejszy. Dawniej trzymałam w nich smaczki-nagródki dla psiaków, ale odkąd mam Larsa to niemożliwe, bo ten wielki drań dosięga do końca blatu, gdy stanie na dwóch łapach, przewraca słój i wyjada Wkurza mnie, ale jednocześnie rozumiem, że to pies, co w swoim wcześniejszym życiu głodował i teraz ma "fazę" jedzenia na zapas. No to smaczki powędrowały do szafki na ścianie, a słoje stoją puste i "robią klimat" Małgosiu, lilak Krasawica Maskwy jest bardzo znany i pożądany. Ładny kolor i intensywny zapach, troche odmienny od większości lilaków. Posadziłam sobie, ale oczywiście jeszcze malutki, nie mam co pokazać, ale w goo znajdziesz multum zdjęć. W ogóle Rosjanie, zarówno obecnie, jak i za czasów "sojuza", mają spore zasługi dla ogrodnictwa w chłodnym klimacie, to akurat u nich lubię. Mrozoodporne odmiany od nich sa naprawdę warte sadzenia, no i te gatunki, które pochodzą z Syberii to u mnie jak znalazł |