Rozmowy przy kawie (23) |
Alleluja! Wielkanocny poranek leniwy i nawet znalazł się czas na Kompost i na Maję w Ogrodzie . Dzieci śpią, z siadankiem czekamy aż będziemy gotowi. We własnym tempie. Pierwsze tak miłe Święta od lat. Obiad w miłym towarzystwie Rodziców i siostry z rodzinką. Na jutrzejszy obiad wpadnie siostra M. z rodzinką i to też mnie bardzo cieszy. W tym roku same pozytywy. Aniu, Twoje śniadanie wyśmienite, wszystko, co lubię. Mam podobnie. Tylko mój pasztet wyszedł zbyt kruchy i ciężko kroi się w plastry. Pat, wierzę, że spotkanie z teściami zaliczysz do udanych. Po 6 latach jesteście już innymi ludźmi i w innych miejscach. Miłego świętowania! |