Rozmowy przy kawie (23) |
Hejka, przysiadłam do kompa, bo moje chłopaki mecz oglądają. M tylko pierwszą połowę bo z Córką na 19 do Kościoła idą. Na 21 przygotuję coś do zjedzenia już nie postnego, a jutro tradycyjne śniadanko. Obiad u Rodziców. Bea - uśmiałam się z tego zakładu fryzjerskiego, u nas jest Pracownia Futer Krzysztof Mol (!!!) i Zakład Pogrzebowy Szatan. Autentycznie! Ale nagotowałyście i napiekłyście, aż ślinka leci. Mnie strasznie plecy i nogi bolą, już tak mam jak jestem w domu i mam urlop to chodzę tam i z powrotem, a i tak ciągle coś do robienia jest. Miłego świętowania! |