Rozmowy przy kawie (23) |
Aguśka - no jaka pomysłowa psina! Bea - no z tym Postrachem rzeczywiście świetny motyw Ja tez kisze sama żurek i to całorocznie, a nawet w trybie ciągłym, tzn. w dniu gotowania żurku wylewam do gara zawartość butelki i od razu nastawiam nowy. Uwielbiam żurek! Elu - sos wyszedł super (bo już się dobraliśmy do tej kiełbasy); całej rodzinie bardzo smakował i kazałam im zgadywać składniki, ale tylko Syn zgadł tę konfiturę agrestową Powiesiłam sobie w drzwiach kuchennych nową szmatkę, w te przejrzyste liście, co to ją Wam tu kiedyś pokazywałam - fajnie wygląda! No ale kurom okna nie umyłam i firanki nie wyprałam, czasu mi nie starczyło i już mi się nie chciało; robię to po świętach. Słońce wyszło! |