Obrazki z Gospodarstwa (1) |
Iwonko - dziękuję i odwzajemniam. W Wielką Sobotę dzień wstał jakiś zamglony, ale widać, że słońce próbuje się przedrzeć. Ech, ta ciągła walka postu z karnawałem! Znalazłam zaległy obrazek - sztachety na bramę i ogrodzenie frontowe (zaimpregnowane ryflowane deski) Te prace ziemne, o których pisałam, dotyczą cienistego miejsca u stóp cisa - R. zmajstrował tam kolejną rabatę. A oto, co ujrzałam po przyjściu z pracy: A teraz trochę nowalijek. Na oknie w sypialni wschodzą pomidorki posiane 20 marca. Podgrzałam je trochę w doniczkach na kaloryferze i już w piątym dniu od wysiewu zaczęły wyłazić, choć w różnym tempie, ale wszystkie 9 odmian. Na tym samy parapecie stoi doniczka z zatrwianami, a te malutkie paproszki to werbena patagońska - jedne i drugie w fazie liścieni. W kotłowni - ślicznota moja kochana, wczorajszy nabytek! A w foliaku ładnie już powschodziły rzodkiewki i rukola. |