Rozmowy przy kawie (23) |
Hej! Mój dzisiejszy dzień to gary, gary i jeszcze raz gary! Ani na chwilę nie wyszłam do ogrodu Byłam natomiast na momencik w cywilizacji (pojechaliśmy po Synka) i kupiłam sobie zajączkowy prezent - wierzbę Iwę szczepioną na pniu w Biedronce za 15 zeta. Ach, jaka jestem szczęśliwa! Dopiero parę dni temu miauczałam, że kcem takie drzewko! Pascha już odcieka (oczywiście w doniczce). A jutro: >gotowanie żurku >pieczenie białej kiełbasy >malowanie jaj >lukrowanie babek >ewentualna wyprawa do święcenia (jeśli Mama będzie w formie) I wyprawa do sklepu, bo nieoczekiwanie okazało się, ze skończył się tan papier, co to w wytwornym towarzystwie nie wiem, jak on się nazywa Ja już jestem dziś POZAMIATANA. |